Lotniczy wirtuoz - Świdnik Air Festival

10 maja, 2024

Jego pokazy zawsze robią ogromne wrażenie na publiczności. Nie może go więc zabraknąć także podczas czwartej edycji Świdnik Air Festival. Już w czerwcu zobaczymy Artura Kielaka, wielokrotnego reprezentanta Polski na Mistrzostwach Świata i Europy w akrobacji samolotowej. Lotniczy wirtuoz zaprezentuje na samolocie GB-1 prawdziwy rock’n’roll.

Mistrz akrobacji samolotowej pochodzi z Mińska Mazowieckiego i to właśnie tam zakochał się w lataniu.

– Od kiedy pamiętam, spędzałem całe dnie siedząc przy ogrodzeniu lotniska w osi pasa startowego obserwując startujące i lądujące Migi-21 i Migi-29. Tak, jak ich piloci chciałem wykonywać karkołomne ewolucje na niebie i być najlepszym z najlepszych. Pilotem chciałem być od zawsze – mówi Artur Kielak.

Prawdziwą przygodę Artur Kielak zaczął jednak w wieku 16 lat. W Areoklubie Podkarpacie w Krośnie zrobił wtedy trzecią klasę pilota szybowcowego, następnie zaczął skakać ze spadochronem w Areoklubie Warszawskim. Potem były już tylko samoloty.

Równolegle ze szkoleniem w Polsce, Artur Kielak szkolił się w Stanach Zjednoczonych.

– W szkole lotniczej w Los Angeles zrobiłem amerykańską licencję zawodową, latałem m.in. jako pilot demonstracyjny dla fabryki Cessny, zajmowałem się oblotami technicznymi, lotami demonstracyjnymi dla klientów i przebazowaniami tych samolotów przez Atlantyk i po Europie.
Od 2006 roku latałem jako pilot samolotu Boeing 737-300, 400 w liniach Centarlwings, gdzie po dwóch latach zostałem kapitanem. Latanie na Boeingach 737 w Centralwings to była cudowna przygoda z lotnictwem komunikacyjnym. Po rozwiązaniu spółki Centralwings zgłosiłem się na weryfikację umiejętności i wiedzy do linii Ryanair, w której od maja 2009 roku jestem Kapitanem Boeinga 737-800 – opowiada A. Kielak.

22 czerwca 2004 roku był przełomową datą dla akrobatycznych umiejętności pilota. To właśnie wtedy Artur Kielak wykonał pierwszy lot samolotem Zlin 526F z instruktorem katowickiego aeroklubu Adamem Labusem, który stał się jego mentorem.

– W Katowicach wyszkoliłem się w akrobacji podstawowej, średniej i rozpocząłem akrobację wyższą. Kolejno latałem na Zlinach 526F i AFS by pamiętnego 15 maja 2005 roku, zasiąść za sterami Zlina 50LS – SP-AUD. Dalsze swoje szkolenie, jako zawodnika w akrobacji wyższej i wyczynowej, postanowiłem związać z Aeroklubem Radomskim i skorzystać z ogromnego doświadczenia zawodniczego, wielokrotnego Mistrza Polski w Akrobacji Samolotowej Roberta Kowalika oraz wicemistrza Ireneusza Jesionka. W Radomiu latałem na Extrze 300L. W okresie od sierpnia 2007 roku do maja 2009 roku latałem w Grupie Akrobacyjnej Żelazny na Zlin 526F, Zlin 526AFS, Zlin 50. W Hiszpanii jestem członkiem Aeroklubu Barcelona, w którym latałem na CAP-10 oraz Zlinie 50, aby wreszcie usiąść za sterami jednomiejscowej wersji Extry 300S. W roku 2010 zacząłem latać Extrami 330 LC – dodaje Artur Kielak.

Dziś Artur Kielak jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich pilotów na świecie. Co przygotował dla nas tym razem? Przekonamy się już w czerwcu!

fot. Mateusz Jakubowski; informacje: www.arturkielak.com

Tags: , , ,
Przejdź do treści