Kolejny pilot, którego chcemy Wam przedstawić bakcyla do latania połknął jako dziecko. Gdy miał 6 lat ojciec zabrał go na pokazy w podrzeszowskiej Jasionce. Od tego czasu Łukasz Czepiela w głowie ma tylko samoloty.
Niemały wpływ na jego pasję miał Świdnik, a konkretnie pochodzący z niego Janusz Kasperek, 14-krotny mistrz Polski i świata w akrobacji samolotowej. Jego popisy na Zlinie 50 zachwyciły małego Łukasza, który od tego czasu marzył już tylko o tym, by latać jak jego idol.
Jako nastolatek sporo czasu spędzał na lotnisku. Pomagał czyścić samoloty, wypychał je z hangaru, a w zamian piloci zabierali go w przestworza. Wkrótce udało mu się zrobić licencję szybowcową. Po maturze wyjechał do Wielkiej Brytanii. By zarobić opiekował się dziećmi i pracował jako mechanik lotniczy. Kiedy pomagał przy samolotach zespołu akrobacyjnego Honda Dream Team, szef ekipy zgodził się podszkolić go w akrobacji, w ramach wynagrodzenia za pracę. Kilka lat później Łukasz został jego następcą.
Na co dzień Łukasz Czepiela zasiada za sterami Airbusa linii lotniczych Wizz Air. W 2014 roku spełnił swoje największe marzenie dołączając do Red Bull Air Race. Cztery razy stawał na podium, a raz na jego najwyższym stopniu. W 2018 roku, sięgnął po mistrzostwo świata Red Bull Air Race w klasie Challenge.
W 2023 roku Łukasz był pierwszym człowiekiem, który wylądował samolotem na helipadzie drapacza chmur. Dokonał tego 14 marca, na lądowisku dla helikopterów hotelu Burdż Al Arab.
Pochodzący z Rzeszowa pilot już dwa razy gościł na Świdnik Air Festiwal, spotykając się z gorącym przyjęcie publiczności. Co pokaże tym razem? Przekonamy się już 4 czerwca.
fot. www.facebook.com/LukaszCzepiela
Tags: lotnicze show, Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku, przygotowania, Świdnik, Świdnik Air Festival, Łukasz Czepiela